Rzeźba kinetyczna wiatru, jak sama nazwa wskazuje, ma się obracać automatycznie w wietrznym otoczeniu.Wykonane są zwykle z metalu, takiego jak stal nierdzewna, żelazo, stal kortenowa.Istnieje wiele kształtówmetalowe rzeźby wiatrowe, a kiedy obracają się na zewnątrz, przyciągają uwagę wszystkich.
Podczas festiwalu błyski miedzi i sporadyczne migotanie witraży przyciągają uwagę niezależnie od wiatru.
„Trudno je przeoczyć, ponieważ wszystko, co się rusza, jest rzucające się w oczy: trawa pampasowa, wierzby płaczące, jeśli się rusza, zwykle tak wyglądasz.W pewnym sensie to wykorzystałem” – powiedział Dean Immel, artysta z Oklahoma City..
Każdego roku przez ostatnie dwie dekady Immel instalował dziesiątki swoich rzeźb kinetycznych Święta Wiosny w Parku Rzeźby w centrum Oklahomy, które stały się olśniewającym widokiem na festiwalu malarstwa.
Współprzewodnicząca Festiwalu 2022, Kristen Thorkelson, powiedziała: „To naprawdę dodaje dziwactwa ogólnemu klimatowi miejsca festiwalu, a ludzie naprawdę je kochają”.
Po odwołaniu w 2020 roku z powodu pandemii COVID-19 i odbywającym się w czerwcu 2021 roku, długoletni Oklahoma City Arts Festival powrócił do swoich regularnych kwietniowych dat i godzin.Bezpłatny festiwal potrwa do 24 kwietnia w Parku Dwustulecia i jego okolicach między Centrum Obywatelskim a Ratuszem.
„Dean był podstawą festiwalu od dziesięcioleci”, powiedział współprzewodniczący festiwalu w 2022 r. Jon Semtner, „tylko po to, aby zobaczyć… setki dzieł sztuki wirujących na wietrze, to takie wyjątkowe”.
Chociaż Immel stał się najpopularniejszym wystawcą festiwalu w ciągu ostatnich 20 lat – został wybrany jako wyróżniony artysta przed odwołaniem imprezy w 2020 r. – mieszkaniec Oklahomy nadal uważa się za mało prawdopodobnego artystę.
„Nikt w liceum czy na studiach nie pomyślałby, że zostanę artystą – nawet po trzydziestce, kiedy zajmowałem się architekturą.– Dean Imel, artysta?Musisz żartować.uśmiech.
„Ale dużo sztuki wymaga chęci wyjścia i ubrudzenia się… Dla mnie nie ma dużej różnicy między byciem hydraulikiem a tym, co robię.Umiejętności i talenty są, po prostu zniknęły.w przeciwnym kierunku”.
Imel ukończył Harding High School w Oklahomie i posiada dyplom z inżynierii i nauk stosowanych na Uniwersytecie Yale.
„Pracowałem w brudnym warsztacie budowlanym przez ponad 20 lat i naprawdę mi się to podobało” – powiedział.„Dawno temu powiedziano mi, że większość ludzi zmienia karierę trzy razy… i prawie to zrobiłem.Więc myślę, że w pewnym sensie wróciłem do normy.”
Jako jedno z siedmiorga dzieci, Immel otrzymał imię swojego ojca i dzielił się swoimi talentami architektonicznymi i inżynieryjnymi.Starszy Imel, który zmarł w 2019 roku, pracował jako starszy inżynier budownictwa w Dolese, prowadząc szereg projektów, w tym budowę Cox Convention Center (obecnie Prairie Surf Studios) i Bricktown Canal.
Zanim został rzeźbiarzem, młody Imel wraz ze swoim teściem Robertem Maidtem założył w Oklahoma City działalność związaną z pompowaniem betonu na dużą skalę.
„Zrobiliśmy wiele wysokich budynków i pokładów mostowych, które widzisz w środkowej Oklahomie”, powiedział Immel.„Przez całe życie zdobywasz różne umiejętności.Nauczyłem się spawać i lutować, ponieważ… najważniejsze jest dla mnie utrzymanie sprzętu w warsztacie.”
Po sprzedaży firmy budowlanej Imel i jego żona Marie pracują w branży wynajmu, gdzie naprawia zepsute rzeczy i konserwuje je.
Immel po raz pierwszy zobaczył rzeźbę kinetyczną, gdy on i jego żona byli na wakacjach z inną parą, zatrzymując się na wystawie sztuki w Beaver Creek w Kolorado.Inna para zdecydowała się kupić rzeźbę kinetyczną, ale Immel powiedział, że zniechęcił ich po obejrzeniu metki.
„To było ponad 20 lat temu… rzecz, na którą patrzyli, wynosiła 3000 USD, wysyłka 600 USD i nadal musieli ją zainstalować.Spojrzałem na nią i – słynne ostatnie słowa – powiedziałem: „O mój Boże, chłopaki, tam nie ma rzeczy za sto dolarów.Pozwól, że zrobię ci jedną” – wspomina Immel.„Oczywiście potajemnie chciałem zrobić jeden dla siebie i łatwiej było usprawiedliwić zrobienie dwóch zamiast jednego.Ale powiedzieli: „Oczywiście”.
Zrobił trochę badań, wykorzystał swoje doświadczenie i stworzył przybliżoną kopię rzeźby, którą wybrał jego przyjaciel.
„Myślę, że mają go gdzie indziej.Ale to nie moje, że tak powiem.Po prostu zrobiłem dla nich coś, tak jak widzieli i chcieli.Miałem pomysł na moją żonę, która przygotowywała się do świętowania 50-lecia” – powiedział Immel.
Po wykonaniu rzeźby na urodziny żony, Imel zaczął eksperymentować i tworzyć bardziej dynamiczne dzieła, które posadził na swoim podwórku.Jego sąsiadka Susie Nelson przez wiele lat pracowała dla festiwalu, a kiedy zobaczyła rzeźbę, zachęciła go do aplikowania.
„Myślę, że wziąłem cztery i wszystko, co tam zabrałem, było prawdopodobnie o 3 stopy wyższe niż najwyższa rzecz, którą tam teraz sprzedawałem.Wszystko, co zrobiłem, było ogromne, ponieważ właśnie na to patrzyłem w Denver Arrived… Byliśmy tam przez cały tydzień i ostatniego dnia sprzedaliśmy jeden za 450 $.Byłem taki smutny.Wszyscy mnie odrzucili ”, wspomina Immel.
„Kiedy przyniosłem rzeczy do domu, moja żona powiedziała: „Nie możesz po prostu zbudować czegoś małego dla odmiany?Czy zawsze musi to być coś dużego?Słuchałem jej.Spójrz, festiwal mnie zaprasza.wrócimy w przyszłym roku… zawężając rzeczy, sprzedaliśmy dwa przed koncertem.
Kilka lat później Immel zaczął dodawać odłamki szkła, aby dodać koloru do swojej dynamicznej pracy.Zmodyfikował także mosiężne formy, które wykonał do rzeźb obrotowych.
„Użyłem diamentów, użyłem owali.W pewnym momencie miałem nawet kawałek o nazwie „opadłe liście”, a wszystkie kubki na nim miały zasadniczo kształt liścia – wyrzeźbiłem go ręcznie.Mam trochę DNA, ponieważ za każdym razem, gdy robię coś takiego, zawsze mnie to boli i krwawi… Ale po prostu uwielbiam tworzyć rzeczy, które się poruszają i chcę, aby ludzie je kochali i wykorzystywali do maksimum” Imai Er.powiedział.
„Cena jest dla mnie ważna… ponieważ kiedy dorośniemy, ja i wszyscy moi bracia, nie będziemy mieli wiele.Jestem więc bardzo wyczulony na to, że chcę coś od kogoś dostać.można umieścić na podwórku bez wydawania fortuny.”
„Są inni artyści, którzy robią takie rzeczy, ale on jest dumny z drobnych szczegółów – łożysk, materiałów – więc to jest ostateczny krój” – mówi Sam Turner.„Wiem, że moi rodzice mają produkt, który jest w naszym domu od ponad 15 lat.Nadal świetnie się kręci.Ma naprawdę świetny produkt, o którym rozmawia z wieloma ludźmi”.
Immel wykonał około 150 rzeźb wiatrowych na tegorocznym festiwalu, co, jak szacuje, zajęło mu około czterech miesięcy w ciągu ostatniego roku.On i jego rodzina, w tym córka, mąż i wnuk, spędzili weekend przed imprezą pracując nad swoją rzeźbą.
„To było dla mnie naprawdę świetne hobby….Rozrosło się przez lata, a ja mam 73 lata, a moja żona ma 70 lat.Nasz wiek Ludzie są wysportowani, ale powiem ci, jeśli spojrzysz na nas wszystkich tam zamieszkałych, to praca.Sprawiamy, że jest fajnie” – powiedział Immel.
„Postrzegamy to jako projekt rodzinny… robimy to każdej wiosny, to prawie ceremonia dorastania”.
Czas postu: 25 września-2022